Ceramiczny kubek pochodzi z kolekcji rzeczy znalezionych w domu Szymona Klugera (1925–2000), ostatniego żydowskiego mieszkańca Oświęcimia. Szymon był jednym z żydowskich oświęcimian, którym udało się przeżyć Zagładę i powrócić do rodzinnego miasta. Co zaskakujące, uczynił to dopiero w latach 60., kiedy ostatni żydowscy mieszkańcy Oświęcimia opuszczali go ze względu na coraz powszechniejszy antysemityzm i poczucie osamotnienia. Emigrowali i dołączali do swoich rodzin, które w większości znajdowały się już w Stanach Zjednoczonych lub Izraelu, rzadziej w wybranych miastach Europy. Z jedenastoosobowej rodziny Szymona Zagładę przeżył tylko on i dwoje rodzeństwa: siostra Bronia i brat Mojżesz. Pozostali zginęli: ojciec Symcha, przedwojenny mełamed – nauczyciel religijny, których wielu było w ówczesnym Oświęcimiu, mama Fryda i sześcioro rodzeństwa. Niewiele wiadomo o okolicznościach ich śmierci. Również wojenny i powojenny los samego Szymona pełen jest niejasności. W 1939 roku miał 14 lat. Był świadkiem stopniowego likwidowania żydowskiej obecności w Oświęcimiu. W 1941 roku, wraz z ojcem i prawdopodobnie częścią rodziny, trafił do getta w Będzinie. Potem do obozów: Blechhammer (podobóz Auschwitz-Birkenau w Kędzierzynie-Koźlu), Buchenwald oraz Gross Rosen. Po wyzwoleniu znalazł się w Szwecji, gdzie pracował jako mechanik w pralni chemicznej w Sztokholmie. Również o tym okresie niewiele wiadomo. Podobnie jak o tym, dlaczego nagle w 1961 roku postanowił wrócić do Oświęcimia, w którym nie było już żydowskiej społeczności. Zamieszkał w domu rodzinnym przy ulicy Kościelnej 18 (przed wojną: Podzamcze 287, obecnie pl. ks. Jana Skarbka 2), przylegającym do jedynej zachowanej synagogi w Oświęcimiu – Chewra Lomdej Misznajot (hebr. Stowarzyszenie Studiujących Misznę). Wówczas znajdowały się w niej magazyny, później – hurtowania dywanów. Szymon wydawał się być strażnikiem pamięci o niej. Zatrudnił się w ówczesnych Zakładach Chemicznych w Oświęcimiu. Pewnego dnia jednak przestał przychodzić do pracy. Zamknął się w rodzinnym domu, który niszczał z każdym dniem. Miał coraz mniejszy kontakt ze światem, rzadko przyjmował gości, żył w coraz trudniejszych warunkach, ale wciąż dbał o zapomnianą synagogę. Jego zachowanie tłumaczono traumą pozostałą po przeżyciach z czasów Zagłady. Rodzeństwo chciało ściągnąć go do siebie, do Stanów Zjednoczonych, ale Szymon odmawiał wyjazdu. Nie doczekał otwarcia swojej ulubionej synagogi. Zmarł na 3 miesiące przed ukończeniem jej remontu, 26 maja 2000 roku, ale był świadomy jej renowacji. Został pochowany w swoim mieście, na oświęcimskim kirkucie. Dziś w domu Klugerów znajduje się Café Bergson, którą wraz z odnowioną synagogą i powstałym przy niej muzeum prowadzi Centrum Żydowskie w Oświęcimiu. Powołane w 2000 roku, dba o pamięć o żydowskiej społeczności miasta, która przed wojną stanowiła ponad połowę jego populacji. Szymon Kluger był jej ostatnim przedstawicielem., Włocławek, nieprzerwanie, od blisko 150 lat kojarzy się z unikalnymi wyrobami fajansowymi. W 1873 roku, przy ówczesnej ulicy Żelaznej (obecnie Kościuszki), została założona pierwsza fabryka – Włocławska Fabryka Wyrobów Fajansowych (od 1882 roku jako Włocławskie Fabryki Fajansu Teichfeld i Asterblum). W ciągu kolejnych lat powstało w mieście jeszcze kilka podobnych przedsiębiorstw, m.in.: Nowa Włocławska Fabryka Fajansu Engelman i Schreier (założona w 1880 roku, później znana jako Włocławska Fabryka Fajansu L. Czamański i S-ka), Włocławska Fabryka Fajansu KERAMOS (1894–1924) oraz Polska Fabryka Fajansu Braci Cohn i S-ka (1922), która od 1937 roku działała pod nazwą Zakłady Ceramiczne A. Czarniecki i S-ka. Przed wybuchem II wojny światowej miasto stało się kluczowym ośrodkiem ceramicznym w Polsce, a jego produkty sprzedawane były także poza jej granicami. W 1945 roku wszystkie istniejące we Włocławku zakłady zostały upaństwowione i połączone w jedno przedsiębiorstwo. W kolejnych latach zmieniała się także nazwa firmy i były to kolejno: Polskie Zjednoczenie Fabryki Fajansu (1945–1955), Włocławskie Zakłady Fajansu im. Rewolucji 1905 roku (1956–1973) oraz Włocławskie Zakłady Ceramiki Stołowej im. Rewolucji 1905 roku (1973–1991). W 1991 roku zła sytuacja ekonomiczna doprowadziła do zamknięcia przedsiębiorstwa. Produkcję wznowiono w roku 2002 za sprawą państwa Szanowskich. Prowadzona przez nich firma pod nazwą Fabryka Fajansu Włocławek działa do dziś.