Obiekty

Speleologia była wielką pasją Teodora Boka. Penetrowanie głębokich jaskiń i wspólne górskie wyprawy połączyły artystę trwałą przyjaźnią z Wojciechem Przybyszewskim (zob. listy Teodora Boka do Wojciecha Przybyszewskiego). Lecz Bok zawsze umiał zachować humor i żartobliwy dystans, tak do swojej sztuki, jak i do sportowo-górskich wyczynów. Ironicznym komentarzem na temat wspólnej fascynacji jest ofiarowana Wojciechowi grafika zatytułowana „Doroczne zdobycie Wlk. Stalagmitu”. Ta „góra” z mężczyzn wspinających się jeden na drugiego, tworzy bezimienną, jednobarwną, nierozróżnialną masę. Nie mamy wątpliwości, że to grotołazi – ubrani są w skafandry i kaski z latarkami czołowymi. Na szczycie przycupnął jeden z nich, inni osuwają się na dół, wciąż napływają kolejni chętni... Szyderczy tytuł sugeruje, że jest to kpiący, graficzny zapis owczego pędu – eksplorowania i zdobywania w tym samym czasie tych samych jaskiń.

Dar Wojciecha Przybyszewskiego

Renata Piątkowska